Już od poniedziałkowego poranka największą motywacją do wytrwania w szkole, na uczelni czy w pracy jest wizja zbliżającego się weekendu. Wraz z nim czeka się na imprezę, która rzadko jest taka, jak ją sobie wyobrażaliśmy.
Przyjście do domu w piątek. Oczekiwania:
Rzeczywistość:
Kiedy znajomi dzwonią i zapraszają na imprezę. Oczekiwania:
Rzeczywistość:
Szykowanie się do wyjścia. Oczekiwania:
Rzeczywistość:
Szybki before. Oczekiwania:
Rzeczywistość:
Wejście do baru. Oczekiwania:
Rzeczywistość:
Pierwszy shot ma miejscu. Oczekiwania:
Rzeczywistość:
Kiedy zauważysz, że większość ludzi w barze jest od ciebie młodsza. Oczekiwania:
Rzeczywistość:
Kiedy wznosisz toast. Oczekiwania:
Rzeczywistość:
Kiedy gdzieś po drugiej stronie lokalu widzisz kogoś, kto ci się podoba. Oczekiwania:
Rzeczywistość:
Znajomi sugerują wyjście do klubu. Oczekiwania:
Rzeczywistość:
Wyjście z baru. Oczekiwania:
Rzeczywistość:
Wejście do klubu. Oczekiwania:
Rzeczywistość:
Kiedy znajomi chcą pić tequilę. Oczekiwania:
Rzeczywistość:
Kiedy ze znajomymi zaczynacie tańczyć. Oczekiwania:
Rzeczywistość:
Kiedy jakiś dziwoląg do ciebie podbija. Oczekiwania:
Rzeczywistość:
Kiedy wpadasz na parkiet. Oczekiwania:
Rzeczywistość:
Ktoś wylewa na ciebie drinka. Oczekiwania:
Rzeczywistość:
Kiedy tańczysz z fajną laską/przystojnym facetem. Oczekiwania:
Rzeczywistość:
Kiedy musisz zapłacić rachunek. Oczekiwania:
Rzeczywistość:
Kiedy słyszysz, że to już ostatnia piosenka. Oczekiwania:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą