I kolejny zbiór nauczycielskich gwiazd. Dziś będzie wśród nich wyjątkowy ksiądz. Taki totalny mistrz ciętej riposty. Księdzu gratulujemy błyskotliwości i poczucia humoru!
Zestaw cytatów nauczycieli IV LO im. Henryka Sienkiewicza w Częstochowie:
Profesor D., geografia:Prof. - Co to jest metoda kropkowa? (chodzi o zaznaczanie terenów na mapach).
Uczeń - Dla ślepych?
Prof. - Że Braille`a?! Boże, stworzyłeś i nie ma kto zabić...
Prof. - No to chodź do odpowiedzi.
Uczennica - Ale tak bez mapy?
Prof. - Tak, dzisiaj bez mapy. No chodź, poczekasz tu, a ja powieszę.
Uczennica - Ale mogę w ławce poczekać, ja szybko dochodzę.
Prof. - No skoro tak...
Podczas oglądania zdjęć z Paryża:
Prof. - A to jest grób Morissona. Zaćpał się bidak.
Uczennica - No ale panie profesorze, tak mało mi zabrakło do czwórki! (pokazując jednocentymetrową przestrzeń pomiędzy palcem wskazującym a kciukiem).
Prof. (nie dosłyszawszy) - Co, taki mały cię zadowala?
Profesor W., j. angielski: Podczas sprawdzianu natykamy się na krzyżówkę, do której wybitnie nic nie pasuje.
Uczeń: Ale to musi pasować w te kratki, prawda?
Prof. - Nieeeee. (z cudownie zdziwionym wyrazem twarzy)
Uczeń - Sprawdziła już pani kartkówki?
Prof. - Nie, ale mam je sprawdzone.
Prof. - No to może teraz coś lajtowego.
Prof. - Wy nie znacie tej starej matury. Tam były...
Wszyscy - Kropki?
Prof. - Nie, kropki były.
Profesor P., fizyka: Prof. - A czemu się tu dożywiasz teraz?! W lesie jesteś?
Uczennica - Głodna jestem.
Prof. - Tak, to wiele wyjaśnia...
Prof. - Nigdy was wóz nie przejechał?
Uczeń - Jasne, codziennie mnie przejeżdża!
Uczennica - I zawsze wtedy obliczam szybko Fr. Inaczej sobie tego nie wyobrażam!
Prof. - No właśnie. Wtedy człowiek się czuje nieco spłaszczony.
Uczennica - Ale skąd ja mam wiedzieć, kiedy ominąć siłę oporu?
Prof. - Jak prędkość ciała jest znikoma. Znaczy kiedy temu koniu się nie spieszy.
Uczennica - A skąd mam wiedzieć, że mu się nie spieszy?
Prof. - No wiesz, koń nie rakieta.
Prof. - No proszę, macie tu takich dwóch prawdziwych mężczyzn (wskazując pierwszą lepszą ławkę z dwójką chłopaków).
* * * * *
XIII LO w Warszawie
Teksty naszego kochanego i nieśmiertelnego Bodzia Śmigacza, nauczyciela WOS-u, historii oraz przedsiębiorczości: Podczas odpowiedzi ustnej jednego z kolegów:
"Będę cię trzepał tak długo, aż pałę postawię".
"Kawalerzyści biegali na koniach w hełmach".
Nieśmiertelne twierdzenia: "Okno jest po to, żeby je wietrzyć" oraz "Matka robiła sobie dobrze, nie dziecku".
Po odpowiedzi jednej z koleżanek na podniesienie oceny z przedmiotu, postanowił nie podwyższać jej. Wymigał się tym tekstem: "Życie nie jest sprawiedliwe, wczoraj potrąciła mnie ciężarówka".
I na koniec zagadka... najwspanialsza i powalająca, tylko w stylu Śmiegiego: "Wielki byk zaczyna na nas biec, lecz im jest bliżej, tym bardziej maleje... Co to jest? Skurczybyk".
* * * * *
II LO w Gorzowie Wielkopolskim nie od dziś ma reputację szkoły, w której gromadzą się ludzie... specyficzni. Również (a może szczególnie) dotyczy to nauczycieli.
HISTORIA, pp. M.
"Prawda jest taka, że nie ma jednoznacznej prawdy".
"Dziś w Grecji w każdych krzakach można napotkać antyczną spuściznę".
FIZYKA, pp. K.
(Czyta usprawiedliwienie): Po czym:
- X, Ty chyba żartujesz? Co to ma być? "Proszę o usprawiedliwienie mojego syna z powodu inauguracji sezonu kiszenia kapusty"?
X: Ja nie widziałem...
prof.: To co ty jesteś, Stevie Wonder?
Lekcja kultury z pp. Lis.
Omawiamy architekturę romańską na przykładzie budowy anatomicznej pająka:
"No i on musi mieć takie kończyny, żeby się skubaniec nie obalił."
Angielski, pp. MSM
Wcześniej rozmawialiśmy o angielskich kawałach
prof.: W Anglii jest taki stereotyp, że Polaka rozpoznasz po brudnych butach.
x: A Anglika po sucharach..
pp.: Dlaczego? Aaaa bo oni tosty jedzą, tak?
Niemiecki, pp. A.J.
Szkic sytuacyjny: Dziewczyna daje usprawiedliwienie; nie było jej z powodu jakieś próby muzycznej.
AJ: Na czym grasz?
X: Na perkusji.
AJ: Od jakiego czasu?
X: Od czterech lat.
AJ: Gdzie?
X: W szkole muzycznej na Teatralnej.
AJ: A masz tam jakieś koleżanki?
WF
prof - Teraz zrobimy sprawdzian z biegu na 100 m.
x - Profesorze, pada!
prof - Nie, to ja pluję.
x - Jak profesor milczy, to też profesor pluje?
prof - Nie, wtedy, to mi gile z nosa lecą.
RELIGIA, ks. RM
Ksiądz: "No panowie, ale my tutaj gadu gadu, a Jehowi po domach chodzą".
Księdzu dzwoni telefon i po rozmowie (telefonicznej) dialog rozpoczyna (U)czeń:
U - Żona dzwoniła?
Ks - Tak, będziesz miał siostrę.
Wysłuchali i spisali: Miishka @, Sarkaz, Naomii
UWAGA - Nie usuwamy już opublikowanych tekstów. Dlatego przed wysłaniem ich zastanów się, czy potem nie będzie trzeba prosić o ich usunięcie.
A czy Ty także masz tak barwnego nauczyciela w szkole opisywanego na forach i wśród uczniów? Podziel się tą wiadomością ze mną. Kliknij w ten link, a w temacie wpisz nauczyciel. Pamiętaj, by opisać więcej niż cztery celne uwagi i opowieści nauczyciela. Znaczek @ za nickiem oznacza osobę nie posiadającą konta w serwisie Joe Monster.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą