Boski.
Bóg przekłada garnki w swojej kuchni szukając czegoś. W końcu poirytowany mówi do jednego z archaniołów.
-Idę wieczoredo Adama. Widziałeś gdzieś może formę na babkę?

Boski koci.
Bóg, po wycięciu żebra Adamowi, oblizując palce resztkami karmił kota.

Rżewski.
-Seks jest stanowczo przereklamowany. Pomyślał Rżewski wychodząc po dwóch dniach z sypialni Nataszy Rostowej.
Ostatnio edytowany: 2024-03-13 08:54:26

--
Ani się obejrzałem jak zacząłem trącić "Steampunkiem" i stałem się "Vintage".