POMYSŁOWY ZŁODZIEJ.

Przed Izbą karną w Toruniu stawał szewc Loffelbein z Myśliwca, oskarżony o kradzież. Wyprowadził on z chlewa pewnej gospodyni w Myśliwcu świnię, którą w celu zatarcia śladów pomalował na czarno. Farba nie utrzymała się jednak długo i świnia wkrótce nabrała dawniejszego swego wyglądu. Sąd zasądził kilkakrotnie już karanego złodzieja na półtora roku więzienia w domu karnem.

Kurjer Poznański, 10-02-1916


ZAPOMNIANY LOS.

Pewien rolnik, osiadły w pobliżu Wiednia, posiadał od dluższego czasu los miasta Wiednia, o którym zupełnie zapomniał. Przed kilku dniami dopiero odnalazł go wśród papierów, a bawiąc w stolicy za interesami, wstąpił do banku, gdzie ku swemu zdumieniu dowiedział się, że na los ten padła główna wygrana w kwocie 300.000 koron, wylosowana jeszcze w roku 1912. Los miał numer 43 seryi 2296.


CIEKAWA ROZPRAWA SĄDOWA.

Z Przemyśla piszą nam:
W pierwszych dniach lutego miała się odbyć w tut. Sądzie rozprawa o kradzieże w jednym z większych sklepów. Rozprawa została jednak odroczona wskutek rozszerzenia aktu oskarżenia. Na ławie oskarżonych zasiądą damy z pół-światka i rozmaite osoby, wmieszane w sprawę kradzieży. Będzie to pierwsza rozprawa o kradzież z czasów oblężenia, a prawdopodobnie nie ostatnia.

Ilustrowany Kuryer Codzienny, 10-02-1916


https://100lattemu.pl/