To była kolejna z coweekendowych wycieczek motocyklowych. Tym razem do miejscowości Złoty Potok. Dzień jak co dzień... Nikt nie spodziewał się, że motocykliści będą ratować człowieka, który pod wpływem alkoholu płynął wzdłuż jeziora . Wybrali się na pomost, by porobić kilka zdjęć i nagrań. Po odłożeniu kamery usłyszeli tylko krzyk kobiety - były sekundy na podjęcie słusznej decyzji! Niech film będzie przestrogą dla innych.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą