Wszedł na krzyż na Giewoncie, wypił trzy piwa i krzyczał, że jest kozakiem
Straż Tatrzańskiego Parku Narodowego szuka mężczyzny, który w ostatnich dniach wspiął się na krzyż na Giewoncie. Ma odpowiedzieć za złamanie regulaminu parku narodowego, ale też za stworzenie zagrożenia życia dla siebie i innych. W poszukiwania zaangażowana została policja i straż graniczna.
Służby poszukują mężczyzny w wieku od 25 do 28 lat. Z relacji świadków wynika, że na szczycie Giewontu wypił 3 piwa, po czym powiedział do swoich znajomych i dziewczyny, że "pokaże im, że jest kozakiem". Wspiął się na wysokość około 15 metrów i usiadł na ramieniu krzyża.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą