Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

ICBO CCXXI - ważne, że taniej

36 135  
197   6  
Kliknij i zobacz więcej!Co można zmienić na mszy? Jakie są wasze pijackie ekscesy? Kto może zastąpić pana młodego? To i wiele innych problemów już dziś w ICBO.

Papież szykuje "rewolucję" w mszy świętej

- Co byście wprowadzili do mszy świętej? Jakie nowe elementy? Wasze propozycje.

- Ministranci powinni się więcej ruszać.

- Szczególnie przy stole biesiadnym długości nawy głównej.

- Tak, tyle że MINISTRANTKI, niech się ruszają przy rurkach i nastrojowej muzyce, w ostateczności organowej ale dodać jakieś beaty.

- Więcej basów! I muza na czasie.

- Niklowana rura i konkurs karaoke

- Spowiedź na glos przez mikrofon i zebrani wytyczaliby karę jak w sejmie!

- Lasery i dym.

- Miększe ławki, bo od tych aktualnych to siedzisko mnie boli... No i dekoracje mogli by zmienić, bo taka duża przestrzeń się marnuje...

- Piguły zamiast opłatka.

- Najlepiej antykoncepcyjne dla kobiet i "te niebieskie" dla mężczyzn To by była 100% obecność na mszy!

- Głupie dzieciaki, jak chcecie orgii i narkotyków proponuje satanistów.

- U satanistów nie ma orgii.

- To pech. Wiedziałem, że to jakaś podpucha.

- Jakiś samoobsługowy dla matek, a na chórze bawialnia dla dzieci, żeby ksiądz miał spokój, nie widział ziewania, nie słyszał krzyków.

- Przerwy na reklamy.

- Maski, białe rękawiczki i gwizdki rozdawane na wejściu.

- Wierni przychodzą z tacą, a ksiądz im rzuca hajs.

- Telebim, żeby ci z tyłu lepiej widzieli.

- Forum dyskusyjne na telebimie za plecami proboszcza. nt. kazania.

- Kubki z popcornem i colą. Koniecznie.

* * * * * * *

Pijany Szwed wracał z imprezy w Danii pontonem

- Jaki najlepszy numer odstawiliście po pijaku?


- Kiedyś powiedziałem, że juz nie mogę. To było głupie.

- Wjechałem rowerem w jakąś babcie a potem rzuciłem w nią petardą... Nie wniosła oskarżenia.

- A przeżyła? Martwi nie wnoszą oskarżeń.

- Łaziłem z garnkiem na głowie po ulicy. Zaczepiło nas jakiś dwóch świadków Jehowy. Podczas prelekcji zrzygałem im się podobno pod nogi. Przynajmniej kumple tak mówili.

- Pogryzłem się z psem sąsiada.

- Ze szwagrem wybudowaliśmy trzy piramidy w Gizie , a na koniec jeszcze wyrzeźbiliśmy w olbrzymim głazie lwa z głową człowieka. Naukowcy do dziś nie mogą pojąć skąd to się wzięło.

- Puknąłem sąsiadkę. Podobno bo nie pamiętam (ona mi powiedziała).

- Kumpel mnie kiedyś odwoził do domu z imprezy i gdy staliśmy na światłach puściłem kolację/napoje przez okno (w zasadzie dwa okna) na panią która była kierowcą pojazdu stojącego obok nas. Bardzo Panią przepraszam, to było z dziesięć lat temu i do dziś się wstydzę.

* * * * * * *

- Mały Hiszpan przechodził przez jezdnię na pasach - ale na zielonym. Z drugiej strony szła Polka... Naprzeciw rzec by można. Idąc tak podrygiwała sterczącym biustem i falowała pulchnymi pośladkami a czerwień jej ust zraziła zmysły na odległość. Minęli się i wtedy mały Hiszpan stanął i się odwrócił i patrzył i patrzył aż wreszcie łubudu.

- O co ci chodzi? Mama papu nie dała?

- Nie cioci a wujkowi. A jak nie wiesz to się nie zaczepiaj i przestań wreszcie pić wodę z żelazka.

- O rzesz ty bucefale zakatarzony! Byś się wypiął w kierunku drzewa babci Stasi zamiast łopotać tramwajem.

- Zdecyduj się kto ma Ci zapiąć pod brodą imbryk na surówkę z kapusty pekińskiej, bo cała kadra menadżerska pije właśnie sok z winogron przygrywając z cicha na trąbkach.

- Próbujesz być ekscentryczny? Nie wychodzi ci to w ogóle. Każdy może napisać jakiś "combos", tylko najpierw trzeba go zrozumieć.

- Nie krzyczał czegoś ten Hiszpan o prostytutkach? Bo Polki mają tam już swoją dobrą markę.

- Ale to było u nas w Polszcze. Zdarzenie to miało miejsce wtedy, gdy stado postkomunistów z Rozbrat oddało różne płyny ustrojowe na narodowców ze spapranymi piwami.

* * * * * * *

- Ubrał to rusycyzm. Nie mówi się ubrać koszulkę tylko założyć koszulkę.

- Założyć możesz firmę, koszulkę się nakłada.

- Nałożyć to można gumkę, a koszulkę się obleka.

- Oblec to możesz kołdrę, koszulkę się na siebie wrzuca.

- Wrzuca to się do pieca, koszulkę się na siebie wkłada.

- Wkłada się tampon, a koszulkę przywdziewa.

- Dziewa to kiedyś była kobieta i miała lekką obyczajowość.

- Ja tam wolę wskoczyć w koszulkę.

- Wskoczyć to można na głęboką wodę. Koszulkę się naciąga.

- Naciągnąć to możesz frajera na bazarze, koszulką się możesz wystroić.

- Wystroić to można gitarę. Koszulkę się przyodziewa.

- Bardzo lubię ser.

- Ja tez i smalec własnej roboty.

- Smalec musi mieć skwareczki i wytopiony z odrobiną czosnku i cebuli.

* * * * * * *

Policja zatrzymała pana młodego na jego ślubie

- Pytanie? Kto powinien zastąpić męża podczas pierwszej nocy poślubnej? Czy czasem nie świadek? Tylko poważne odpowiedzi.


- Tylko zastęp ochotniczej straży pożarnej może ugasić ten potężny ogień pożądania.

- Nnie się wydaje, że teść, w końcu jest ojcem pana młodego

- Nie. To ojciec Panny Młodej ma pierwszeństwo.

- Tak to tylko w Austrii jest.

- W takiej sytuacji prawo pierwszej nocy przysługuje naczelnikowi więzienia.

- Środkowy palec. Jeżeli wytrzymała do ślubu . To i poczeka na kochanego mężusia.

- W tym wypadku obowiązek spada na hurtownika.

- Grywałem dawniej na wiejskich weselach. Co prawda takiego przypadku nie pamiętam ale utkwiło mi mocno w pamięci jedno wiejskie wesele. Otóż pan młody i cala jego świta była spita do nieprzytomności już przed północą. Panna młoda wściekła na cale weselne towarzystwo swojego męża. Podeszła do nas do orkiestry i zapytała czy ktoś z nas by z nią nie zatańczył? Nikt się nie kwapił, było nie było poszedłem w tany z panną młodą. Resztę możecie sobie dopowiedzieć. Owocem tej szalonej nocy weselnej była ciąża panny młodej, która i tak spadla na pana młodego. Możecie wierzyć lub nie, ale zdarzenie jest jak najbardziej prawdziwe.

- Jaki morał z tego? Zamawiaj wesele bez orkiestry.

- Tylko i wyłącznie funkcjonariusz oddelegowany z Komendy Wojewódzkiej Policji.

- No jasne, policja zabrała męża i to teraz jej problem.

- Panna młoda, to nic interesującego. Ja chciałbym wiedzieć, jak będzie wyglądać noc poślubna pana młodego. Dadzą mu, czy go wezmą? Jakie są tam zwyczaje?

- Policjanci maja podobno niezłe palki.

* * * * * * *

Pod Poznaniem wykoleił się pociąg z siarką

- No to teraz Pyry wykałaczki w dłoń i biegiem na tory moczyć je w tej siarce i zapałki macie gratis.


- Na zapałkach nie ma czystej siarki! Więc takie moczenie nic wam nie da.

- I co z tego. Ważne, że taniej.

- Wiadomo nie od dziś, że skąpstwo poznaniaków już dawno pobiło te szkockie.

- I dlatego poznaniaków wywalili ze Szkocji. Za skąpstwo.

- No i co z tego? Jesteśmy dumni z naszej oszczędności. zoba se jakimi furami u nas wiara jeździ.

- Niemieckimi. Ze szrotu.

- Kupowanych w ramach oszczędności.

- Nie opyla się bo wykałaczki są droższe.

- Wykałaczki zamoczyć w siarce i czekać na następną katastrofę kolejowa z fosforem , zamoczyć jeszcze raz i zapałka gotowa.

* * * * * * *

- Na szczęście Wojna w Afganistanie niedługo się skończy i nasi Żołnierze do domu wrócą, w piecu napalą i nakarmią psa.

- Tylko zwyciężą. A to ważna gra.

- A na niebie obłoki.

- Żeby mi tylko przy okazji nie potargali sadu.

- A oni na tej wojnie juz ładne parę lat.

- A najważniejsze żeby jak będą wracać do kraju nie lały deszcze niespokojne.

- I szeregowiec Czereśniak nie szabrował po chałupach.

Podziękowania dla: Rachwalski, Maciey @, Sizar-sizar @, Qloslaw @, Michnik2 @, Arek_pl, Kiedra_666.

Jeśli chcesz współtworzyć ICBO i znalazłeś/znalazłaś ciekawą dyskusję - prześlij ją do mnie klikając w ten odnośnik. W tytule wpisz ICBO.

Znaczek @ występuje przy nickach niezarejestrowanych fanów Joe Monstera!

Oglądany: 36135x | Komentarzy: 6 | Okejek: 197 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało