#1.

Wczoraj wieczorem uprawiałem seks z dziewczyną. Gdzieś w połowie poczułem, że muszę szybko do łazienki, jednak moja dziewczyna powtarzała, że jest jej tak dobrze i nie mogę teraz przestać. Zostałem. I dostałem gwałtownej biegunki.
Byłem na górze...

#2.

Kilka miesięcy temu przekonałam się, jak ważne jest uprawianie seksu przedmałżeńskiego. W trakcie nocy poślubnej dowiedziałam się, że mój mąż ma stulejkę i 10-centymetrowego penisa.

#3.

Poznałam w barze fajnego faceta. Od drinka do drinka zaproponowałam, by odprowadził mnie do domu i został na noc. Gdy w łóżku zaczął się do mnie dobierać, uprzedziłam go, że mam okres. Powiedział, że nic nie szkodzi i kontynuował.
Obudziłam się nad ranem z twarzą całą we krwi. Okazało się, że mój pijany kochanek dla zabawy smarował mnie moją krwią z okresu...

#4.

Jakiś czas temu poznałam fajnego chłopaka. Gdy w końcu doszło między nami do zbliżenia, przez cały wieczór chciało mi się pierdzieć. Robiłam co mogłam, by powstrzymać się przed puszczeniem bąka, ale w końcu nie wytrzymałam. Spierdziałam się wraz z cuchnącą biegunką, która wylądowała na nogach mojego kochanka. Smród był tak ogromny, że facet zwymiotował mi na łóżko.

#5.

Kilka dni temu, dosłownie godzinę po tym, jak wysłała mi SMS-a o treści: "Wybacz, kotku, ale wolę dziś być sama. Nie mam ochoty na seks", moja dziewczyna zadzwoniła do mnie przerażona. Musiałem jechać pół miasta, by pomóc jej wyciągnąć ogórka z waginy...

#6.

Rozmawiałam dziś z chłopakiem na temat tego, abyśmy zaczęli w trakcie seksu odgrywać role. Mój chłopak wypalił, że on będzie Donaldem Trumpem. Gdy spytałam go dlaczego, odparł: "Let's make sex great again!".

#7.

Uprawiałam wczoraj seks z chłopakiem, gdy zadzwonił telefon. Włączyłam głośnomówiący i zabawialiśmy się dalej. Dzwonił mój ginekolog. Chciał mi przekazać wyniki badań. Mam chlamydię. Seks skończył się bardzo szybko.

A Wy mieliście jakieś dziwaczne przygody seksualne?

Więcej historii możecie przeczytać tutaj i tutaj.