- Spałem jak dziecko!
- Szczęściarz!
- Nie, nie szczęściarz. *powoli się odwracam do ciebie* Zesrałem się w gacie i płakałem przez większość nocy.
Poprosiłam o zmianę miejsc w samolocie, bo siedziałam obok ciągle płaczącego dziecka. Okazało się, że tak nie można, jeśli dziecko jest twoje.
Kelner: A dla pana?
Dziecko: *zamyka menu* proszę podać wasze najlepsze cycki
Przepraszam, że powiedziałam "fajny telefon", kiedy pokazałaś zdjęcie swojego dziecka
Najlepszą sprawą w wybieraniu imienia dla dziecka jest to, że zdajesz sobie sprawę, ilu osób nienawidzisz
Ludzie w moim wieku robią sobie dzieci, a ja nie potrafię nawet zrobić sałatki
*wreszcie udało się poprawnie umieścić fotelik dla dziecka*
Ja: Gdzie dziecko?
Żona: Na studiach.
Myślę, że kobieta, która uciszała dziecko w bibliotece nie zdaje sobie sprawy z tego, jak działają dzieci
Dlaczego w ciuszkach dla dzieci są kieszenie? Co one noszą? Dziecięce portfele? Walcie się
Jeśli zauważysz dziecko zamknięte w samochodzie, zbij szybę i włóż tam inne dziecko, pewnie czuje się samotne
Dzieci są spoko, o ile lubisz srające budziki
Wychowywanie noworodka:
30% karmienia
50% zmiany pieluch
20% zamartwianie się
80% bycie zbyt niewyspanym, żeby przeprowadzić proste działania matematyczne
O, twój syn ma 73 miesiące? To świetnie, kompletnie nie mam pojęcia, czy ma 5 lat czy 42
Ja do dziecka: Powiedz "tata"!
Mąż: Nie chcesz, żeby jego pierwszym słowem było "mama"?
Ja: Za cholerę! Pozostała dwójka nie daje mi spokoju. Ten jest twój.
Ja: Mamy trzy dziewczynki. Jak myślisz, co będzie następne?
2-letnia córka: Kot.
Moja córka ma pół roku i już rysuje. Powiesiłbym to na lodówce, ale jest naprawdę okropne.
Lekarz: Chciałby pan wziąć na ręce swoje dziecko?
*wspomnienie z przeszłości, kiedy ktoś mi podał burrito i ono wyślizgnęło mi się z rąk i spadło na podłogę*
Ja: Obejdzie się
Najtrudniejszą pozycją w jodze jest ta, kiedy rozkładasz nogi, przesz, przesz, przesz i wychodzi dziecko
Ja: O, twoje dziecko jest takie słodkie, ile ma?
Kobieta: Dziękuję, ma 34 tygodnie. Wie pani, która godzina?
Ja: Jasne, 972 minuty po północy.
Najprostszym sposobem na znalezienie słabych punktów w pokoju zabezpieczonym przed dziećmi jest zostawić tam dziecko na 30 sekund.
Ona: Nie masz pojęcia co to za uczucie, kiedy dziecko ciągle napiera na twój pęcherz.
Ja: Tak, wiem. Jadałem już burrito.
Ona: WIDZIAŁEŚ DZIECKO?!
Ja: Jeśli kocha, to wróci.
*znajduję zdjęcie mojej sympatii z liceum trzymającej jej drugie dziecko*
"To oznacza, że z nami definitywnie koniec"
Dzieci na całe noce przysysają się do butelki, srają w gacie, rzygają, nie pracują i nie płacą czynszu... To mi przywodzi na myśl mojego współlokatora, którego wyeksmitowałem
Czy mi się wydaje, że bekanie u dziecka to jak rosyjska ruletka z rzyganiem?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą