W 30. urodziny Rafaela zostawiła żona, zabrała ze sobą niemal całe wyposażenie mieszkania, zostawiając go w ogołoconym lokum jedynie w towarzystwie bulteriera Jimmiego. Aby podnieść się na duchu grafik zajął się zabawą z psem, a gdy ten zatrzymywał się gdzieś na dłużej, robił mu zdjęcie, łapał za marker i tworzył wokół niego nowy świat.
#1.
Większość zdjęć Rafaela pojawia się na Instagramie, ale na Amazonie można kupić wybór najlepszych z nich w formie albumu.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą