Prawdziwy latający Falcon Millenium z Gwiezdnych Wojen

#2. Wszystko zaczyna się od projektu, który jest bardzo istotny. Wbrew pozorom nie chodzi tu tylko o wygląd, ale przede wszystkim poprawne wyważenie maszyny

#3. Podstawowy budulec Sokoła to styropian o grubości 20 i 30 mm

#4. Projekt wydrukowany na kartkach A4 i sklejony w całość

#5. Po lewej widać quadcoptera, który będzie sercem najszybszego statku w galaktyce. Dron waży 800 g, styropianowa obudowa będzie ważyła 300-350 g

#6. Wycinanki

#7. Pierwsze pasowanie i sprawdzenie środka ciężkości. Jeśli coś pójdzie nie tak, Sokół nigdy nie wystartuje

#8. W "hak" pod obudową na wcisk wejdzie rama quadcoptera

#9. Dodatkowe wzmocnienia mają zredukować wibracje, które pojawiły się w czasie dziewiczego lotu odbytego w garażu

#10. Konstrukcję trzeba wzmocnić, ale jednocześnie pilnować jej wagi i upewnić się, że tunele na wirniki nie będą zasłonięte

#11. Czas na dopieszczenie wyglądu modelu

#12. Modelarski docisk

#13. Jedna z bocznych kabin doklejona

#14. Kabina po prawej stronie statku jest w środku pusta, aby zminimalizować przesunięcie środka ciężkości modelu

#15. To będzie główny silnik fotonowy

#16. Daszek ma rzucać cień na pasek diod, aby były lepiej widoczne w dzień

#17. Antena radiowa, chociaż w starych Gwiezdnych Wojnach była okrągła, to w zwiastunie najnowszej części jest prostokątna, a ten kształt jest lepszy z punktu widzenia aerodynamiki, więc tak zostanie

#18. Doklejenie cienkich pasków pianki optycznie pogrubi model oglądany z boku

#19. Mocowanie ramy drona do obudowy

#20. Sokół od spodu...

#21. ...i od góry

#22. Trzeba dobrać odpowiedni kolor, ale także rodzaj farby, aby nie uszkodzić styropianu

#23. Oświetlenie - diody zamiast nominalnych 12V zostaną zasilone 6V, aby uzyskać efekt jarzenia się, a nie oślepiającego światła

#24. "Silnik fotonowy"

#25. Ustawienie geometrii oświetlenia

#26. I próbne odpalenie "silnika"

#27. Górny rząd to LED-y niebieskie, dolny białe, co razem daje idealną poświatę

#28.

#29.

#30. Najpierw cały model został pokryty kolorem bazowym - jasnoszarym

#31. Później ciemniejszym odcieniem zostały naniesione smugi, otarcia i przypalenia

#32. Teraz już można dodać szczególiki, które dodadzą modelowi klimatu

#33. Po testach w garażu czas na pierwszy prawdziwy lot

#34. W czasie lotu nad śniegiem model prezentuje się znakomicie

#35. Jego wielkość powoduje, że jest dość czuły na podmuchy wiatru

#36. Goły quadcopter wyciągał ok. 90 km/h, po takiej przebudowie z trudem osiąga 30% tego wyniku

#37. Dodatkowo czas pracy na baterii został zredukowany z 8 do 5 minut

#38. Dzięki miękkiemu śniegowi oraz ukryciu wirników w obudowie ze styropianu właściwie nie da się go uszkodzić

#39.

#40.