Szukaj Pokaż menu

Kilka absurdów politycznej poprawności

119 336  
229   96  
Stwórzmy świat, w którym wszyscy będą szczęśliwi. Cóż za zacna idea! Niestety, o ile ten banalny pomysł nie budzi większych zastrzeżeń, to już droga ku temu celowi jest kręta i wyboista, a śmiałkowie chcący podjąć się tego wyzwania najczęściej zaliczają glebę chwilę po starcie.

Życie jest takie okrutne: oczekiwania a rzeczywistość

100 543  
483   37  
Co tu dużo pisać, życie nie zawsze jest takie, jak byśmy oczekiwali. Oto kilka przykładów tego, jak chcielibyśmy żeby było, a jak jest naprawdę.

Wielopak Weekendowy DXCVII

69 167  
196   4  
W dzisiejszym odcinku porozmawiamy o tym, co uspokaja mężczyzn, przejdziemy się na komisję wojskową oraz ugotujemy zupę i pobawimy się piłeczką...

Moja nowo narodzona córka wydawała mi się strasznie do mnie niepodobna do czasu, kiedy dałem jej butelkę mleka. Wypiła za dużo, beknęła, rzygnęła i zasnęła. Moje dziecko!

by skijlen


* * * * *

Drażni cię piana, która pojawia się podczas nalewania coli do szklanki?
Przed nalaniem coli wrzuć do szklanki dwie kostki lodu i wlej sto mililitrów whisky. Nerwy przejdą jak ręką odjął.

by eM-Ski

* * * * *

- Panie doktorze, nie wiem, czy jestem mężczyzną, czy kobietą.
- OK, proszę zdjąć spodnie.
- Ale dlaczego?
- Jesteś kobietą.

by spigi

* * * * *

- Ty rozumiesz, taka nerwówka! Pierwszy raz przy Karolu zmywałam makijaż!
- No i co?
- No i zmyłam, a on spojrzał i mówi: No i w porządku. Normalnie. A już się bałem, że gorzej będzie...

by eM-Ski


* * * * *


Rosyjski sprzedawca ubezpieczeń przyjechał na komisję wojskową i zwraca się do świeżo upieczonych poborowych:
- Chłopaki. Jak ktoś się u mnie nie ubezpieczy, to pojedzie na front, zginie i rodzicom tylko list kondolencyjny przyślą!
- A jak ktoś się ubezpieczy?
- A jak ktoś się ubezpieczy, to jak pojedzie na front i zginie, to rząd będzie musiał zapłacić rodzicom 20 tysięcy dolarów.
- No ale co to za różnica, jak i tak się zginie???
- No różnica taka, że rząd wtedy się najpierw zastanowi, nim takiego ubezpieczonego wyśle na front.

by Misiek666

* * * * *

- Dobry, sierżant Kowalski. Wie pan za co pana zatrzymałem?
- Chce pan wiedzieć jak wysoki jestem?
- Proszę wysiąść z auta!
- A nie mówiłem?

by skijlen

* * * * *

Pewna puszysta kobieta postanowiła schudnąć. Po dwóch tygodniach diety stanęła na wagę i, zauważywszy, że jej waga się nie zmieniła, woła do męża:
- Nie obraź się, kochanie, ale chyba lepiej, żebyś miał żonę grubą i wesołą, a nie szczupłą i wściekłą...
- W porządku - odpowiedział mąż. - Ile jeszcze musisz przytyć?

by eM-Ski


* * * * *

Pierwszoroczniak gotuje zupę, do zupy wpada karaluch. Pierwszoroczniak wylewa zupę z obrzydzeniem.
Drugoroczniak gotuje zupę, do zupy wpada karaluch. Drugoroczniak wylewa powoli zupę, aż zobaczy, że wylał i karalucha, resztę zostawia.
Trzecioroczniak gotuje zupę, do zupy wpada karaluch. Trzecioroczniak odławia karalucha łyżeczką, zupę zjada.
Czwartoroczniak gotuje zupę, do zupy wpada karaluch. Czwartoroczniak zjada zupę razem z karaluchem.
Piątoroczniak nie gotuje zupy, dopóki nie nałapie dość karaluchów.

by Peppone

* * * * *


- Kochanie, co za dzień! Niechcący zrzuciłem psią piłkę z urwiska.
- Zszedłeś po nią?
- Po co? Już nie będzie potrzebna.

by skijlen

* * * * *

Dawno, dawno temu, 100 Wielopaków wstecz...

17 grudnia 2012. Żona do męża:
- Kochanie, mama przyjeżdża w piątek, pomoże mi przed Wigilią...
- Więc jednak Majowie mieli rację...

by klippi

* * * * *

Zabrałem swojego synka, żeby popływał.
- Wiesz co, mały? Jeśli przepłyniesz na drugą stronę, to dostaniesz ode mnie nową zabawkę.
Od razu wziął się do roboty, ale po chwili zniknął mi z oczu.
Myślicie, że dopłynął już do Francji, czy jeszcze nie?

by hudziel

* * * * *

Siedzi sobie facet na bazarze z pudłem malusieńkich kociąt i krzyczy:
- Ludzie, lewicowe kocięta! Tanio, lewicowe kocięta, kupujcie!
Za tydzień siedzi ten sam facet z pudłem kociąt i krzyczy:
- Ludzie, prawicowe kocięta! Tanio, prawicowe kocięta, kupujcie!
Ktoś podchodzi:
- Słuchaj, jak to jest? Tydzień temu krzyczałeś, że sprzedajesz lewicowe kocięta, teraz, że prawicowe, to o co chodzi?
- Teraz już otworzyły oczy.

by pietshaq

* * * * *


A tutaj znajdziecie cały Wielopak weekendowy CDXCVII

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 596 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!

Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego!
196
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Życie jest takie okrutne: oczekiwania a rzeczywistość
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Ludzie, których spotkasz na typowej strzelnicy sportowej
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu Mistrzowie ciętej riposty i żartów sytuacyjnych
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego
Przejdź do artykułu SMS-y, które są dowodem, że nie każdy rodzic to wapniak
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Facet, który wymarzył sobie zbudować ot taką armatę
Przejdź do artykułu Niekonwencjonalne sposoby rozwiązywania problemów

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą