Szukaj Pokaż menu

Kreatywni ogrodnicy nie wyrzucają stłuczonych donic

39 165  
272   13  
Zaczęło się dość zwyczajnie: ktoś przypadkiem stłukł doniczkę. Jednak zamiast po prostu wyrzucić ją do śmieci, postanowił zrobić z niej użytek. Inni podłapali pomysł, sami "psując" swoje gliniane naczynia, aby stworzyć w nich coś w rodzaju małego ogrodu.



Piekielne autentyki VIII

76 877  
279   29  
Tylko dla lubiących czytać historie z życia wzięte.

Jak wspominałem, zdarzyło mi się pracować jako konduktor.
Ponieważ były to kuszetki i wagony sypialne, a więc nieco droższa opcja, piekielnych ludzi nie spotykało się za często, jeździli głównie emeryci, rodziny z dziećmi albo "byznesmeni", ogólnie element niekonfliktowy (nie licząc emerytów, rodzin z dziećmi czy "byznesmenów". :P
Ale raz jeden się zdarzyło.

Katowice. Jadę jako ostatni wagon w składzie, więc na peronie widzę z daleka kto zmierza do mnie. Idą. Trzech. Rozmiarów takich, że zacząłem się zastanawiać jakim cudem zmieszczą się w drzwiach, bo że zmieszczą się na łóżkach, to nawet się nie łudziłem.

Szkoda, że obsługa klienta nie działa tak genialnie w każdym e-sklepie

116 651  
949   19  
Klient zamówił paczkę i jej nie otrzymał. Zdarza się. Kontaktujesz się działem pomocy i zazwyczaj dzisiaj standard jest taki, że pomogą. Ale wciąż rzadko się zdarza, aby pracownik zdobył się na tak wyjątkową i dopasowaną do klienta odpowiedź...

Klient: Śledzenie paczki wskazuje, że została dostarczona, a ja nic nie dostałem
Amazon: Gorąco witam, XXX, jestem Thor.
Klient: Witaj, Thor. Mogę być Odynem?
Amazon: Odynie, Ojcze, jak się miewasz w tym pięknym dniu?
Klient: Thor, mój synu. Nad mym życiem pojawiło się wielkie cierpienie.
Amazon: To niesłychane! Kto śmie niepokoić Wszechojca Odyna! Cóż spowodowało to wielkie cierpienie?
Klient: Obawiam się, że księga, która miała wspomóc zniszczenie wrogów naszych zaginęła. Jak możemy utrzymać Valhallę bez naszej świętej księgi.
Amazon: To bluźnierstwo! Gdziekolwiek księga trafiła, ślubuję, że sprawię, że wkrótce powróci do ciebie! Napawa mnie obawa, że to Loki, ale nie śmiałbym rzucać na niego podejrzeń o taką niegodziwość. Sprawię, abyś odzyskał swój majątek, a następnie będziemy mogli stworzyć nowe wyzwanie, aby księga do ciebie dotarła.
Klient: Bardzo dobrze, mój synu.
Amazon: Daj mi chwilę, abym zebrał naszych sprzymierzeńców i wykonał zadanie, Ojcze.
Klient: Zrób to dla mnie, Thorze. Ale pamiętaj, przede wszystkim robisz to dla śmiertelników, których przeznaczenie (i stopnie) zależą od tej księgi.
Amazon: Jużże twój majątek powrócił. Teraz musisz odtworzyć księgę w swych archiwach, abyś mógł wkrótce ją ujrzeć. Dopilnuję, aby Walkiria dostarczyła ja tak szybko, jak tylko jej skrzydła dadzą radę.
Klient: OK, teatrzyk na bok, dostałem zwrot pieniędzy i ponownie mam zamówić książkę?
Amazon: Ha ha! Tak, dostałeś zwrot i teraz musisz zamówić ją ponownie.
Klient: Super!
Amazon: Złożyłeś zamówienie?
Klient: Chwila... Już!
Amazon: OK, teraz coś zmienię... Tak dobrze?
Klient: O, jednodniowa dostawa? Ekstra!
Amazon: Ha ha! Jasne, musisz szybko dostać książkę.
Klient: Słyszałem, że Amazon ma świetną obsługę klienta i oto mam dowód! Dzięki, stary!
Amazon: Nie ma sprawy. Jest jeszcze jakaś sprawa lub problem, w których mogę pomóc?
Klient: Nie, tylko to. Naprawdę doceniam.
Amazon: Zawsze do usług. Miłego dnia. Żegnaj, Odynie.
Klient: Żegnaj, mój synu.
949
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Piekielne autentyki VIII
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Jak wygląda korzystanie z telefonu z Androidem - studium przypadku
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy skompromitowali się na całego w serwisach społecznościowych
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas VIII - edycja facebookowa
Przejdź do artykułu Największe facebookowe wtopy
Przejdź do artykułu W Australii wszystko chce cię zabić. I nie są to tylko zwierzęta
Przejdź do artykułu Dzięki temu już nigdy nie pomylisz kluczy
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Demotywatory XCII - a może to Korwin wypuścił konia trojańskiego?
Przejdź do artykułu Mistrz trollowania kontra grubaska o dużych wymaganiach

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą