Sąsiadom ciagle ginęły przedmioty, aż w końcu złapali winowajcę

"Jeśli twoje zdjęcie nie jest wystarczająco dobre, znaczy to tylko, że nie podszedłeś wystarczająco blisko" - Robert Capa

UWAGA!
Jeśli masz ochotę się pośmiać, poczytać romantyczne historyjki, dowiedzieć się dlaczego wyginęły dinozaury lub kiedy nadejdzie koniec świata - ten artykuł nie jest dla Ciebie.

Może krótkie wprowadzenie - czy wiecie drodzy bojownicy czym jest The Bang Bang Club? Pewnie niektórzy znają tę historię czy to z filmu, czy z książki, aczkolwiek ja postanowiłem wszystkie te różne fakty ze sobą połączyć i stworzyć artykuł.

...bo o wiele lepiej odsłonić tylko rąbek tajemnicy, by podnieść napięcie.

#1.

Mieszkańcy dzielnicy San Mateo w Kalifornii byli zaniepokojeni faktem, że każdego dnia w ich domach ginął jakiś przedmiot. Nie mogli uchwycić złodzieja, aż mieszkańcy i lokalne władze połączyli swoje siły i w całej dzielnicy zamontowali kamery. Byli zdecydowani aby złapać włamywacza, kimkolwiek on był.

Jak się okazało, kamery uchwyciły sprawcę na gorącym uczynku

Jednak to nie był człowiek, a kot włamywacz

Całą noc kradł różne przedmioty z pobliskich domów

Nazywa się Dusty. Jego właściciele, Jim Coleman i Hean Chu, wiedzieli o tym, że kot przynosi różne rzeczy do domu

W zasadzie to mają stos "prezentów" od kota

Nie zdawali sobie jednak sprawy, że ponad 600 przyniesionych rzeczy pochodzi z domów ich sąsiadów

W jeden wieczór, Dusty odwiedził 11 domów. Kotem po prostu kierują jego naturalne instynkty. Zamiast przynosić do domu myszy lub ptaki, znalazł łatwiejszą zdobycz.

Kot włamywacz w akcji: